Dlaczego nie mogę zacząć biegać?
2023-04-17
Chyba nic tak nie wzbudza zazdrości jak widok biegaczy swobodnie pomykających po miejskich chodnikach, leśnych i parkowych ścieżkach. Bieganie jest postrzegane jako synonim lekkości, zdrowego trybu życia, panowania nad własnym organizmem. A co ma zrobić ktoś, komu kojarzy się z zadyszką, bólem i uczuciem zniechęcenia kończącego się kolejną już porażką?
Zaufaj, w ten sposób zaczniesz wreszcie biegać.
Biegać przed treningiem siłowym czy po nim? A może zdecydować się na dwa oddzielne treningi?
Przeczytaj u nas na blogu: Siłownia i bieganie – jak to połączyć?
Czy bieganie jest super?
Jest. Każdy, kto nauczył się dobrze biegać (dobrze, czyli zdrowo i z satysfakcją) potwierdzi, że to niezwykle przyjemna forma ruchu. Łatwo ją progresować, zwiększając prędkość, dystanse, utrudniając trasę. Łatwo wyznaczać sobie kolejne cele. Problem sprowadza się jednak do tego wstępnego etapu, z którym nie każdy umie sobie poradzić. A im więcej chaotycznych i nieudanych podejść do biegania ma za sobą, tym bardziej nienawistnie myśli o bieganiu i wszystkich biegających.Gdzie jest źródło problemu?
- Opcja 1. Zakładasz buty i wychodzisz pobiegać z założeniem, że wystartujesz od razu spod domu i zrobisz około 5 kilometrów. No może 3, bo to pierwszy raz. Po 200 metrach masz dość, po 400 jesteś wściekły i rozżalony, a nowe buty niewiele pomogły.
- Opcja 2. Masz przeczucie kompromitacji, więc bieganie rozpoczynasz gdzieś z daleka od ludzi i robisz to od niechcenia, żeby nikt nie pomyślał, że naprawdę biegasz. Ot, taki truchcik.
- Opcja 3. Ambitnie przystępujesz do działania, robisz dobrą rozgrzewkę, rozciągasz się i przekonany, że wszystko idzie zgodnie z planem, zaczynasz biec. Zbyt intensywnie, więc za chwilę masz zadyszkę i kolkę.
Zacznijmy jeszcze raz…
-
Zapomnij o szkolnym WF-ie
-
Ustal plan w zależności od celu
-
Zastanów się, czy możesz biegać
-
Ubierz się sportowo, ale swobodnie.
-
I teraz najważniejsze: zacznij od marszobiegów
Zaufaj, w ten sposób zaczniesz wreszcie biegać.
Czy warto zacząć biegać z kimś?
Nie. Jeśli to osoba sprawniejsza od ciebie, bardziej wytrzymała, zaprawiona w boju (nawet jeśli mówiła co innego), to szybko wpadniesz we frustrację. Jeśli jest słabsza od ciebie, mniej zmotywowana, narzekająca, to nie pozwoli na wykonanie planu. Wspólne bieganie z koleżanką/kolegą to już etap dla bardziej zaawansowanych. Zacznij sam, więcej skorzystasz i szybciej wdrożysz się w odpowiedni rytm.Biegać przed treningiem siłowym czy po nim? A może zdecydować się na dwa oddzielne treningi?
Przeczytaj u nas na blogu: Siłownia i bieganie – jak to połączyć?
Pokaż więcej wpisów z
Kwiecień 2023