Pamięć mięśniowa – jak to działa?

Sprzymierzeniec tych, którzy mają długą przerwę w treningach. Pomaga w szybkim tempie wrócić do dawnej formy. Ale wymaga wysiłku.
 
Kontuzja, natłok obowiązków, wyjazd, brak motywacji – różne są przyczyny przerwy w regularnych treningach. Efekt takiej przerwy oczywiście wkrótce zobaczymy, zwłaszcza jeśli jednocześnie zrobimy sobie przerwę w przestrzeganiu określonej diety. Zmieni się struktura ciała, osłabnie wytrzymałość i siła, może nawet przybędzie parę nieplanowanych kilogramów. Przeciągająca się przerwa w treningach niestety musi mieć swoje negatywne skutki, chociaż przez pierwsze dwa, trzy tygodnie zapewne ich nie zauważysz. O ile wcześniej naprawdę intensywnie i regularnie trenowałeś. Przypuśćmy jednak, że przerwa trwa już parę miesięcy, może nawet rok czy dłużej. Wreszcie podejmujesz nieodwołalną decyzję – czas wrócić do ćwiczeń. I wtedy właśnie dostrzeżesz działanie tego niezwykłego sprzymierzeńca. Pamięci mięśniowej.
 

Czym jest pamięć mięśniowa?

Nasze mięśnie szkieletowe to fantastyczny twór. Kiedy regularnie poddajemy je bodźcom w postaci wysiłku treningowego i jednocześnie dostarczamy budulca, czyli składników odżywczych, świetnie reagują – mają zdolność do zwiększania rozmiarów. Podczas tego procesu wzrostu w komórkach mięśniowych zwiększa się nie tylko wielkość komórek, ale także ilość jąder komórkowych. Dlaczego? Bo to umożliwia efektywniejszą produkcję białek mięśniowych.
Co się dzieje, gdy przestajemy ćwiczyć albo przestajemy dostarczać składniki odżywcze? Nasze ciało zaczyna pozbywać się masy mięśniowej, ponieważ jest to duże obciążenie energetyczne. Mówiąc wprost, mięśnie dużo „jedzą”. Ale jest dobra wiadomość – jądra komórkowe wcale nie zanikają! Miocyty się kurczą, lecz jądra ciągle są. To one właśnie są nieustannie gotowe do ponownego rozrostu. Tylko potrzebują odpowiednich bodźców. I to właśnie to zjawisko jest odpowiedzialne za istnienie pamięci mięśniowej.
Kiedy zatem po przerwie wracasz do ćwiczeń i znowu poddajesz mięśnie tym samym bodźcom, one świetnie reagują. Są na to gotowe. Oczywiście, ten proces musi chwilę trwać, ale okazuje się, że u osób regularnie i już dość długo trenujących, które miały kilkutygodniową przerwę, wystarczy parę sesji treningowych, aby wskoczyć znowu na wypracowany wcześniej poziom.

Pamięć mięśniowa plus pamięć ruchowa

Aby ten fantastyczny mechanizm zadziałał, potrzebne jest też solidne wyćwiczenie odpowiednich wzorców ruchowych. Wykonane już przynajmniej tysiąc razy wyciskanie czy przysiad, niezliczona ilość uginań i prostowań przedramion, podciągnięć na drążku. Nawet po długiej przerwie doskonale pamiętamy, jak wykonać dane ćwiczenie. To dlatego powrót do treningu osoby ze sporym doświadczeniem jest o wiele łatwiejszy. Sprzyja jej nie tylko pamięć mięśniowa, ale i pamięć całego ciała – wyuczone wzorce ruchowe, umiejętność skoncentrowania się na danym ruchu. I tu mała podpowiedź dla wszystkich trenujących – naprawdę warto dość długo wykonywać dane ćwiczenie. Jak to mówią starzy bywalcy siłowni, trzeba „przewalić tony żelastwa”, żeby nauczyć się ćwiczyć.

Zła wiadomość dla początkujących

Okazuje się, że trzeba ćwiczyć przynajmniej rok i to naprawdę regularnie i intensywnie, aby wytworzona została odpowiednia liczba połączeń nerwowych i zwiększenie liczby jąder komórkowych gwarantujące wystąpienie zjawiska pamięci mięśniowej. A zatem osoby z krótkim stażem treningowym raczej na to dobrodziejstwo liczyć nie mogą. Oczywiście, są osoby początkujące, które ze względu na świetną koordynację ruchową, mają bardzo dobrą pamięć ruchów. Im będzie o wiele łatwiej po przerwie wskoczyć na osiągnięty wcześniej poziom, bo bez większego problemu odtworzą wcześniej wykonywany trening. Natomiast pamięć mięśniowa służy tym, którzy są już naprawdę doświadczonymi bywalcami sal treningowych.

Jak długo trwa pamięć mięśniowa?

I tu – na zakończenie – najlepsza wiadomość. Jądra komórkowe żyją nawet 15 lat. A to oznacza, że ciągle są gotowe do podjęcia wysiłku. Jeśli zatem od twojego ostatniego treningu siłowego minęło już duuuużo sezonów, nie czekaj, wskakuj w sportowe ciuchy. Twoje ciało będzie twoim sprzymierzeńcem. Ale uwaga, będzie bolało I to bardziej niż gdybyś był osobą początkującą.
 
Jeśli priorytetem jest dla ciebie ogólna sprawność i dobre samopoczucie, wybierz trening funkcjonalny.
Przeczytaj u nas na blogu: Trening funkcjonalny – najlepszy prezent dla twojego organizmu